Wśród wielu modowych inspiracji nie brakuje trendów przechodzących co jakiś czas małe „renesanse” – jednym z nich jest właśnie styl militarny. I choć wojskowe inspiracje pojawiają się w modzie od dekad, to wciąż mają w sobie coś niepowtarzalnego. W końcu mundur kojarzy się z siłą, determinacją i gotowością do działania. Nic dziwnego, że projektanci ciągle sięgają po te motywy, a my – zwykli śmiertelnicy – coraz chętniej przenosimy je do codziennego ubioru.
Też chciałbyś przemycić odrobinę militarnego charakteru do swojego outfitu, ale nie wiesz, od czego zacząć? Spokojnie, mam kilka wskazówek, które pomogą Ci odnaleźć się w tym klimacie i nie przesadzić z nadmiarem „wojskowych ozdobników”.
Jak to się zaczęło? – Krótka historia stylu militarnego
Od lat 40. XX wieku wojsko stawało się inspiracją dla świata mody. Gdy żołnierze wracali do cywila, często nosili fragmenty mundurów w życiu prywatnym, bo były trwałe i praktyczne. Z czasem projektanci zauważyli ogromny potencjał w typowych krojach i detalach. Kurtki wojskowe M-65, bomberki MA-1 czy spodnie cargo przestały być wyłącznie domeną żołnierzy – zaczęto je nosić na ulicach miast, a subkultury w rodzaju punk rocka lub hip-hopu nadały tym ubraniom zupełnie nowe znaczenia.
Choć styl militarny kojarzy się głównie z khaki i oliwkową zielenią, w praktyce ta gama kolorystyczna jest znacznie szersza. Znajdziesz tu również brązy, beże, ciemne granaty, a nawet piaskowe odcienie. Zasadą jest prostota kroju i przemyślany, funkcjonalny design. Dziś z łatwością kupisz zarówno oryginalne elementy armii z demobilu, jak i współczesne inspiracje od popularnych marek odzieżowych.
Od czego zacząć?
Wprowadzanie stylu militarnego do swojej garderoby najlepiej rozpocząć od jednego, wyrazistego elementu. Nie musisz od razu kupować całego kompletu w moro, bo łatwo wtedy przekroczyć granicę i wyglądać jak w przebranie. Warto sięgnąć np. po kurtkę bomber lub M-65 w klasycznym, oliwkowym odcieniu. Taki ciuch pasuje do jeansów i prostych T-shirtów, więc szybko się przekonasz, jak łatwo go wpleść w codzienne stylizacje.
Jeśli kurtka nie jest Ci na rękę (może już masz ich zbyt wiele?), spróbuj ze spodniami cargo. Mają charakterystyczne, pojemne kieszenie, a do tego są bardzo wygodne i nadają się nawet na piesze wycieczki. Dzięki różnorodności kolorów – od klasycznej zieleni, przez beże i brązy, aż po odcienie szarości – bez trudu znajdziesz takie, które pasują do Twojego stylu.
Moda militarna w codziennym outficie
- Zachowaj stonowane tło
Jeśli głównym punktem jest militarny akcent (kurtka w kolorze oliwkowym czy spodnie cargo), zadbaj, by reszta stroju była neutralna. Prosty T-shirt w bieli lub czerni, klasyczne trampki lub sneakersy i ewentualnie czapka z daszkiem stworzą bezpieczne, ale wciąż ciekawe połączenie. - Eksperymentuj z warstwami
Styl militarny kocha warstwy. Na koszulkę zarzuć bluzę z kapturem, a dopiero na nią bomberkę. Możesz też pobawić się krojami: do obcisłych spodni dobrać luźny, oversize’owy T-shirt i pojemny plecak typu camo. - Detale, detale, detale
Wojskowy naszywki, pagony, hafty czy małe przypinki w stylu armijnym nadadzą charakteru zwykłej koszuli lub kurtce jeansowej. Zamiast radykalnej stylizacji od stóp do głów, możesz postawić na drobne akcenty, które delikatnie „przemycają” militarną estetykę.
Kolorystyka – nie tylko oliwka
Choć militarny styl kojarzy się zazwyczaj z zielenią, jego paleta barw jest znacznie bogatsza. Możesz postawić na:
- Khaki: uniwersalne i pasuje praktycznie do wszystkiego, zwłaszcza w zestawieniu z bielą lub czernią
- Ciemną zieleń: głębsza, bardziej wyrazista, świetna w chłodniejsze dni
- Beż i piaskowy: lżejsze, idealne na lato, dobrze komponują się z jasnymi koszulami
- Navy (granat): czasem stosowany w marynarce wojskowej, dodaje elegancji i świetnie łączy się z jeansami
Dodatki
Jeśli przeglądasz swoją szafę i stwierdzasz, że może jednak kurtka w kamuflażu to za dużo, skup się na akcesoriach. Styl militarny możesz zaznaczyć:
- Paskiem w oliwkowym odcieniu, z wyrazistą sprzączką
- Wojskowym plecakiem lub torbą typu messenger, często występującą w odcieniach khaki
- Chustą lub apaszką w stonowanych kolorach, która doda stylizacji charakteru, a jednocześnie będzie praktyczna
- Wojskowymi butami typu combat: ciężkie, sznurowane trzewiki, które pasują do jeansów i podkręcą wygląd, zwłaszcza w sezonie jesienno-zimowym
Czasem jeden detal potrafi zrobić całą robotę i nadać ton całej stylizacji. Wybierając dodatki w stylu militarnym, pamiętaj, że stonowane kolory i wysokiej jakości materiały będą wyglądały znacznie bardziej „na czasie” niż krzykliwy, jaskrawy print moro.
Na co zwracać uwagę?
- Wygodę: wojskowe inspiracje z założenia mają być funkcjonalne, więc postaw na ubrania, w których możesz spokojnie spędzić cały dzień.
- Materiał: bawełna, czasem z domieszką syntetyków, dżins, w przypadku kurtek – wytrzymałe tkaniny z wodoodporną powłoką.
- Stonowane barwy: militarne kolory to raczej ciemniejsze i neutralne odcienie, które dobrze się ze sobą łączą.
- Dopasowanie: unikaj przesady w fasonie. Jeśli spodnie mają luźny krój, dobrze jest połączyć je z bardziej dopasowaną górą, i odwrotnie.
Komu pasuje styl militarny?
Wiele osób obawia się, że nie są „tymi” typami, którym styl militarny będzie pasował. Ale prawda jest taka, że praktycznie każdy znajdzie w nim coś dla siebie. To bardzo uniwersalny nurt – możesz postawić na total look, jeśli to Twoja bajka, albo wprowadzić jeden lub dwa elementy i łączyć je z bardziej casualowymi ubraniami.
Zwróć też uwagę na swoją sylwetkę – jeśli masz masywniejsze nogi, spodnie cargo o luźnym kroju mogą być strzałem w dziesiątkę, a jeśli jesteś raczej szczupły, wybierz bardziej dopasowane fasony, by nie „zginąć” w nadmiarze materiału.
Rola pewności siebie
Styl militarny, żeby wyglądał dobrze, wymaga jednego, ale za to bardzo ważnego dodatku: pewności siebie. Nawet najmodniejsza kurtka nie zrobi wrażenia, jeśli będziesz się w niej czuł niepewnie i unikał wzroku przechodniów. Kiedy decydujesz się na wyróżniający się element w ubiorze, podejdź do tego z pozytywnym nastawieniem. Pomyśl: „Tak, to jest mój styl i ja się w tym odnajduję”. Bo przecież moda to nie tylko zasady i trendy, ale przede wszystkim wyrażanie siebie.