środa, 23 lipca, 2025

Czy warto inwestować w drona?

Przypominasz sobie moment, kiedy pierwszy raz zobaczyłeś filmy nagrane z drona? Miniaturowe wersje budynków z lotu ptaka, pływanie w przestworach i ujęcia, które do tej pory były możliwe do zarejestrowania jedynie helikopterem. Pewnie pomyślałeś: „Kurczę, też tak chcę!”.

Tu pojawia się masa wątpliwości i pytań o koszty, prawo i sens takiego zakupu. Wbrew pozorom, drony przestały być zabawką dla wybranych – stały się urządzeniem dostępnym także dla osób, które po prostu chcą trochę pofruwać i nagrywać pamiątki z wakacji czy imprez rodzinnych. Czy ten fascynujący sprzęt potrafi zwrócić się jako inwestycja? A może to tylko kolejny gadżet, który szybko się znudzi?

Czy inwestycja w drona ma sens?

Odpowiedź zależy przede wszystkim od tego, co planujesz z takim dronem robić. Jeśli interesuje Cię prowadzenie kanału na YouTubie, tworzenie materiałów ślubnych albo fotografii z lotu ptaka, to dron faktycznie może okazać się strzałem w dziesiątkę. W Polsce coraz częściej wynajmuje się operatorów dronów do nagrywania nie tylko wesel czy reklam hoteli, ale także do inspekcji dachów, terenów leśnych czy akcji poszukiwawczo-ratowniczych. W takiej sytuacji dodatkowa funkcja kamerki 4K latającej kilka metrów nad ziemią może generować realne zyski.

Z drugiej strony, jeśli chcesz kupić drona wyłącznie do zabawy i latania po podwórku, być może lepiej zacząć od tańszego modelu. Drony to nie tylko małe plastikowe zabawki za kilkaset złotych – na rynku są już zaawansowane urządzenia kosztujące parę tysięcy złotych i więcej. Wersje amatorskie, ale wciąż przyzwoite, znajdziesz nawet w przedziale 1000–2000 zł. Wybór zależy od tego, jak bardzo poważnie podchodzisz do tematu i ile jesteś w stanie zainwestować w potencjalnie rozwijające się hobby (lub biznes).

Czy warto inwestować w drona?

Co daje dron poza frajdą?

  • Niezwykłe ujęcia i wspomnienia – Chyba nie muszę Cię przekonywać, że widok z góry potrafi zamienić zwykłe krajobrazy w małe dzieła sztuki. Oglądanie na ekranie lotu drona wzdłuż polskiego brzegu Bałtyku czy przez górskie doliny może wywołać ciarki ekscytacji.
  • Praca i biznes – Coraz częściej spotyka się firmy specjalizujące się w fotografii dronowej, inspekcjach dachów, farm fotowoltaicznych czy nieruchomości. Zyskujesz atut, który wyróżni Cię na tle innych, a jednocześnie może się zwrócić w postaci dodatkowych zleceń.
  • Nowe kompetencje – Lataniem dronem da się wkręcić w programowanie, bo istnieją modele pozwalające na wprowadzanie własnych skryptów manewrów. To nie tylko gadżet, ale czasem i narzędzie edukacyjne.
  • Rozrywka i rozwój zainteresowań – Możesz poczuć się jak pilot małego statku powietrznego, testować różne tryby lotu, robić akrobacje. Drony z pierwszoosobowym widokiem (tzw. FPV) dają złudzenie latania niczym w grze komputerowej, tyle że na żywo.

Polskie realia i przepisy

Nie żyjemy na bezludnej wyspie, a operatorzy dronów w Polsce podlegają przepisom przede wszystkim Urzędu Lotnictwa Cywilnego (ULC). Niektóre drony (zwłaszcza większe i cięższe niż 250 g) wymagają rejestracji, a latanie w tzw. strefach kontrolowanych (na przykład przy lotniskach) wymaga dodatkowych zezwoleń. Brzmi to trochę skomplikowanie, ale na szczęście większość popularnych modeli rekreacyjnych (np. DJI Mini) ma wagę poniżej 250 g, co zwalnia nas z niektórych formalności.

Jeśli myślisz poważnie o komercyjnym wykorzystaniu drona, warto zainwestować w odpowiedni kurs operatora, by legalnie wykonywać zlecenia. Taki kurs to koszt od kilkuset do nawet ponad tysiąca złotych, w zależności od zakresu, ale jest to jednorazowa opłata, która może szybko się zwrócić. Pomyśl także o ubezpieczeniu OC. W razie wypadku – a uwierz, że wąska uliczka pełna kabli to spore ryzyko – możesz uniknąć wysokich kosztów za szkody wyrządzone przez drona.

Koszty drona a jakość

Pewnie zastanawiasz się, czy zawsze droższy model jest lepszy. Najczęściej tak bywa, bo wyższa cena oznacza zwykle bardziej stabilny lot, lepszą kamerę (4K to teraz standard w średniej półce), dłuższy czas pracy na baterii i wytrzymalszą konstrukcję. Jednak jeśli dopiero zaczynasz przygodę, możesz rozważyć tańszy sprzęt – taki, którego nie będzie Ci żal, gdy zaliczysz spektakularną kraksę w przydomowym ogródku.

Z drugiej strony, jeśli marzą Ci się imponujące panoramy, rozdzielczość 4K, tryb follow me i systemy omijania przeszkód, to wtedy warto skierować swój wzrok na modele z nieco wyższej półki. Ważne jest też, by przed podjęciem decyzji porównać kilka rozwiązań, poczytać recenzje (także te krytyczne), a najlepiej – jeśli masz taką możliwość – przetestować drona znajomego.

Sterowanie? Nie taki diabeł straszny

Wbrew pozorom, obsługa drona nie jest trudna, ale wymaga trochę praktyki. Większość nowszych modeli ma funkcje automatycznego startu, lądowania i utrzymywania wysokości, więc nawet osoby z „dwiema lewymi rękami” są w stanie szybko połapać się w sterowaniu. Pewnym wyzwaniem może być planowanie trasy lotu i utrzymanie drona w polu widzenia. Do tego dochodzą kwestie pogody – silny wiatr potrafi odnieść Twój sprzęt w siną dal.

Nie zapominaj też o bateriach. Najczęściej standardowy czas lotu waha się w okolicach 20–30 minut przy pełnym naładowaniu (drogie modele przekraczają 30 minut, a niektóre nawet 40 minut), więc warto od razu pomyśleć o dodatkowym akumulatorze.

Dron a zwrot z inwestycji

  • Fotografia ślubna i eventowa – Możesz wzbogacić ofertę zdjęć i nagrań, co zachęci narzeczonych czy organizatorów imprez masowych do skorzystania z Twoich usług.
  • Promocja turystyki – Zdjęcia atrakcyjnych regionów, hoteli czy pensjonatów z lotu ptaka robią wrażenie, co przekłada się na lepszą promocję.
  • Inspekcje i pomiary – To obszar mniej „spektakularny” wizualnie, ale równie ważny. Dron ułatwia dostęp do trudno osiągalnych miejsc.
  • Kursy latania dronem – Jeśli już zdobędziesz odpowiednią wiedzę i licencje, możesz uczyć innych, zarabiając na szkoleniach.

Oczywiście, wszystko zależy od tego, czy masz pomysł, jak wykorzystać drona komercyjnie. Jeżeli jest to dla Ciebie jedynie sympatyczna zabawka, to traktuj to jako wydatek podobny do zakupu nowego roweru czy konsoli – ma sprawiać radość.

Okiem entuzjasty

Pamiętam, jak pierwszy raz puściłem drona nad jezioro. Dla mnie to było coś magicznego – wtedy zdałem sobie sprawę, że nawet jeśli nie zarobię na tym ani złotówki, to i tak jest to przygoda warta każdej wydanej złotówki.

Gdybyś jednak chciał zamienić to w źródło dochodu, przejrzyj oferty zleceń, wejdź na grupy na Facebooku poświęcone fotografii i wideografii. Już sporo osób szuka kogoś, kto w kreatywny sposób nagra krótkie filmiki reklamowe, zrobi ujęcia z lotu ptaka na wesele czy upiększy portfolio agencji nieruchomości.

Kilka słów na nowy lot

Myślę, że najważniejsze, byś określił swoje priorytety: chcesz tylko zajawki i pamiątek? Staraj się nie wydawać fortuny. Celujesz w zarobek i chcesz wyróżnić się w branży foto-wideo? Wtedy zainwestuj w porządny sprzęt i kursy. Dron to nie tylko modny gadżet, ale dla wielu osób narzędzie pracy i pewien sposób na przeżywanie świata z nieco innej, fascynującej perspektywy.

Popularne