Kąpiel kojarzy nam się głównie z tradycyjną, wydzieloną łazienką, w której nikt nie spędza więcej czasu niż to konieczne. Bywały jednak czasy, gdy wanna w prywatnym pokoju nikogo nie dziwiła – wystarczy przywołać obrazy z dawnych pałaców, gdzie wanny stały w komnatach pełnych dekoracji i miękkich tkanin. Dziś ta idea powraca, ale w zupełnie nowej odsłonie. Znajomi architekci i projektanci wnętrz coraz częściej żartują, że obecnie każdy chce mieć w sypialni miejsce na długą, relaksującą kąpiel. Skąd taki pomysł? Może to kwestia rosnącej potrzeby luksusu, albo zwykła ciekawość przełamywania schematów. Niezależnie od powodu, trudno obok tego trendu przejść obojętnie, zwłaszcza jeśli lubisz aranżacyjne eksperymenty i odważne rozwiązania.
Zastanawiasz się pewnie, skąd w ogóle pomysł, by wannę wprowadzać do sypialni? Niektórzy inspirują się ekskluzywnymi hotelami butikowymi, inni marzą o spa na wyciągnięcie ręki tuż po przebudzeniu. Są też tacy, którzy faktycznie powracają do historycznych wzorców: kiedyś nie było łazienek z prawdziwego zdarzenia i kąpiel bywała rytuałem odbywanym w salonach czy komnatach prywatnych. Dziś można to zrobić z większym komfortem i zgodnie z nowoczesnymi standardami sanitarnymi.
Gorący trend, który przełamuje stereotypy
Wanna w sypialni to dość nowy trend w Polsce, choć na Zachodzie czy w Japonii spotyka się go już od wielu lat. Jedni traktują to jako element luksusu i ekstrawagancję, drudzy jako praktyczne rozwiązanie dla dużego metrażu. Jeśli masz małe mieszkanie, to przeniesienie wanny do sypialni może nie być najlepszym pomysłem – zwłaszcza gdy każdy centymetr jest na wagę złota. Jednak gdy przestrzeni nie brakuje, dlaczego by nie poeksperymentować?
Wśród zalet takiego rozwiązania wymienia się między innymi:
- Niepowtarzalny klimat – Sypialnia z wanną nabiera wyjątkowego charakteru i staje się prawdziwą strefą relaksu.
- Oszczędność czasu – Jeśli wanna jest na wyciągnięcie ręki, codzienne przygotowania mogą być krótsze. Zamiast wędrować do innego pomieszczenia, wskakujesz do wanny od razu po wstaniu.
- Efekt „Wow” – Goście czy znajomi rzadko spodziewają się wanny w Twojej sypialni. Jest to gwarantowana dawka wrażeń i temat do rozmów.
Oczywiście nie brakuje też wyzwań i wątpliwości, takich jak wilgoć w sypialni czy obawa, że przejdziemy z mokrymi stopami na dywan. Do tego dochodzi kwestia intymności, bo jeśli sypialnię dzielisz z kimś, kto rano jeszcze śpi, a Ty chcesz wziąć kąpiel… No cóż, może to wymagać pewnej logistyki. Ale wszystkie te aspekty da się rozwiązać, projektując przestrzeń z głową i odpowiednią wentylacją.
Funkcjonalne aspekty i wyposażenie
Zanim zdecydujesz się na wannę w sypialni, warto pomyśleć o kilku praktycznych sprawach. Po pierwsze – podłączenia wodno-kanalizacyjne. Im bliżej pionu łazienkowego, tym łatwiej i taniej zrealizujesz swoje marzenie. Czasami wystarczy przesunięcie instalacji o kilkadziesiąt centymetrów, a czasami trzeba przeprojektować pół domu. Warto się zastanowić, czy to rozwiązanie jest wykonalne w Twoim wnętrzu bez wyrzeczeń budżetowych.
Po drugie – wentylacja i ochrona przed wilgocią. Jeśli myślisz, że typowa, łazienkowa para wodna nie zrobi różnicy w sypialni, to niestety możesz się zdziwić. Wilgoć może wpływać na ściany, sufit czy meble, a nawet na mikroklimat, w którym śpisz. Dlatego architekci podkreślają znaczenie dobrej wentylacji, drzwi przesuwnych czy paneli szklanych, które oddzielą strefę kąpieli od łóżka, jeśli wolisz większą ochronę przed parą.
Po trzecie – bezpieczeństwo. Odpowiednie materiały antypoślizgowe na podłodze wokół wanny to klucz, aby nie zaliczyć nieprzyjemnej przygody tuż po relaksującym seansie w gorącej wodzie. Do tego dochodzi odpowiednio zaprojektowane oświetlenie, najlepiej z kilkoma punktami świetlnymi – można wtedy stworzyć nastrojowy klimat i doświetlić newralgiczne miejsca.
Estetyka i styl aranżacji
Wanna w sypialni może przybierać różne formy. Często wybiera się wolnostojące modele o ciekawych kształtach, np. minimalistyczne, owalne konstrukcje na delikatnych nóżkach lub masywne, klasyczne „wanny na lwich łapach”. Wszystko zależy od stylu wnętrza. Jeśli preferujesz klimaty loftowe, możesz postawić na industrialne dodatki i surową fakturę ścian, a do tego wannę z metalu. Przy wnętrzach w stylu glamour sprawdzi się na przykład wanna wolnostojąca w białym połysku, ozdobiona srebrnymi lub złotymi elementami.
Warto zadbać, by całość była spójna – zarówno kolorystyka, jak i materiały powinny tworzyć harmonijną kompozycję. Ktoś może powiedzieć, że to tylko wanna, ale w rzeczywistości pełni ona funkcję nie tylko użytkową, lecz także dekoracyjną. Dlatego ładnie dobrana zasłona, dywaniki wokół, a nawet rośliny w doniczkach czy eleganckie świeczniki mogą dopełnić efektu i stworzyć prywatne, domowe spa.
Czy to się sprawdza w codziennym życiu?
Wiesz, co mówią niektórzy posiadacze tego rozwiązania? „Raz spróbujesz i już nie wrócisz do tradycyjnej łazienki”. Jasne, że nie zrezygnujesz pewnie z łazienki w pełnym wymiarze, bo wanna w sypialni to raczej luksusowe uzupełnienie. Ale jeśli uwielbiasz długie, relaksujące kąpiele, kochasz otaczać się przyjemnymi zapachami, a do tego zależy Ci na niebanalnym wystroju – możesz być zachwycony.
Z drugiej strony, nie ma sensu iść za modą wbrew sobie. Jeżeli jesteś minimalistą i drażnią Cię jakiekolwiek zbędne przedmioty w sypialni, wanna może okazać się balastem. Poza tym, wolnostojące modele potrafią zająć sporo miejsca, więc jeżeli sypialnia jest ciasna, możesz nie czuć się w niej komfortowo po wstawieniu takiego mebla. Warto więc dobrze się zastanowić, przemierzyć i przeanalizować swoje przyzwyczajenia, zanim zaczniesz skuwać ściany.
Hit czy przesada?
Opinie na temat wanny w sypialni są skrajnie różne. Dla jednych to szczyt ekstrawagancji – i dobrze, bo aranżacja wnętrz to też wyrażanie siebie, a każdemu wolno mieć inne upodobania. Dla innych to zdecydowany przerost formy nad treścią, zbyt kosztowny i niepraktyczny bajer, który szybko się znudzi. Jak jest naprawdę, wiesz najlepiej sam. Jeśli marzy Ci się pokój niczym z najlepszych hoteli, wypełniony ciepłym światłem świec, z kieliszkiem wina w dłoni i spokojną muzyką w tle, to brzmi jak przepis na wymarzony wieczór.
Projektanci podkreślają jednak, że najważniejsza jest konsekwencja w aranżacji i dbałość o szczegóły. Nie wystarczy postawić wanny gdziekolwiek; ważne jest, aby całość tworzyła przyjazne otoczenie do codziennego życia. Nawet najpiękniejszy styl sprawdzi się wyłącznie wtedy, gdy zadbasz o swoją wygodę i potrzeby.