wtorek, 22 lipca, 2025

Wędrówki górskie dla początkujących: ekwipunek i planowanie trasy

Czasem człowiek potrzebuje oderwać się od zgiełku miasta i poszukać chwili oddechu wśród przyrody. Kiedy słyszysz przyjaciół opowiadających o swoich przygodach na szlakach, zaczynasz czuć ukłucie zazdrości – ale też chęć, by spróbować tego samego. Góry potrafią zachwycić nie tylko widokami, ale i spokojem, którego czasem tak bardzo nam brak.

Wyobraź sobie poranek z górskim powietrzem, kawałek śniadania na szczycie i satysfakcję z pokonanej trasy. Zastanawiasz się, jak się do tego zabrać, żeby nie dać plamy i nie skończyć przemoczony po kolana w środku lasu? Uwierz mi, nie musisz być od razu himalaistą, żeby zacząć – wystarczy kilka prostych kroków. Zanim jednak wkroczysz na pierwszy szlak, dobrze jest wiedzieć, na co zwrócić uwagę, by uniknąć podstawowych pułapek i w pełni cieszyć się wyprawą.

Co zabrać, by nie przesadzić?

Pierwsze pytanie, które często słyszę od początkujących wędrowców, brzmi: „Czego tak właściwie potrzebuję w górach?”. Można byłoby odpowiedzieć: „Wszystkiego!”. Ale spokojnie – nie zamieniaj swojego plecaka w szafę na kółkach. Grunt to postawić na rzeczy naprawdę przydatne i jednocześnie nieco zredukować wagę.

  • Plecak – najważniejszy przyjaciel wędrowca. Na początek wystarczy model o pojemności około 20–30 litrów. Pamiętaj, że dobry plecak to nie tylko miejsce na prowiant i kurtkę, ale też wygodne szelki i wentylowane plecy.
  • Obuwie – bez niego ani rusz. Wybierz buty trekkingowe, które sprawdzą się w terenie i ochronią przed wilgocią. Lepiej zainwestować w porządny model, niż walczyć z odciskami przez kolejne tygodnie.
  • Odzież warstwowa – w górach pogoda lubi płatać figle. Lepiej mieć pod ręką polar albo cieplejszą bluzę i kurtkę przeciwdeszczową, niż potem marznąć w cienkim T-shircie, kiedy za chmur wyjdzie wiatr i deszcz.
  • Woda i prowiant – nie ma mowy o zdobywaniu szczytów na głodniaka. Przygotuj kanapki, baton energetyczny, coś słodkiego, a przede wszystkim min. 1-2 litry wody.
  • Mapa i naładowany telefon – w dobie GPS-ów można zapomnieć o papierowych mapach, ale uwierz mi, mapa w plecaku nigdy nie zaszkodzi. Z kolei telefon z pełną baterią to Twój ratunek w razie czego, chociaż w górach zasięg bywa kapryśny.

Wszystkie te elementy wydają się oczywiste, ale uwierz, że czasem jeszcze przed wyruszeniem widzi się początkujących z trampkami i torbą na ramię. Tak naprawdę wędrowanie w górach staje się przyjemnością, kiedy masz pewność, że nic Cię nie zaskoczy. No, może poza pięknym widokiem ze szczytu.

Wędrówki górskie dla początkujących

Jak wybrać pierwszą trasę i nie przeliczyć sił?

Drugie kluczowe pytanie: dokąd właściwie iść, żeby się nie zniechęcić? Nie ma sensu porywać się na Rysy, jeśli dotychczasowo wchodziłeś co najwyżej na trzecie piętro bez windy. Czasem najbliższe górki w Twojej okolicy będą idealne – bardziej liczy się to, by w ogóle zacząć.

  1. Sprawdź poziom trudności – w Internecie znajdziesz opisy wielu tras, często ocenianych w skali od łatwej do zaawansowanej. Celuj w te łatwiejsze, a unikniesz zadyszki rodem z maratonu.
  2. Przeanalizuj długość i przewyższenie – przy każdej trasie często znajdziesz informację o przewyższeniu (czyli sumie podejść). Dla początkujących lepsze będą trasy z mniejszym przewyższeniem, żeby można było cieszyć się widokami, a nie walczyć o oddech.
  3. Poczytaj opinie i blogi – najlepszym źródłem wiedzy są często relacje innych wędrowców. Jeśli ktoś pisze, że szlak jest oblodzony w kwietniu, weź to na poważnie.
  4. Rozważ warunki pogodowe – góry o każdej porze roku potrafią wyglądać inaczej. Zimą i wczesną wiosną pewne szlaki bywają zamknięte lub wymagają raków (specjalnych nakładek na buty) i raki nie są sprzętem dla każdego początkującego.
  5. Zaplanuj czas i margines bezpieczeństwa – jeśli przewidywany czas przejścia to 5 godzin, zaplanuj 6. Lepiej mieć więcej czasu na odpoczynek czy zdjęcia, niż martwić się, że zacznie się ściemniać, a Ty jeszcze nie dotarłeś na miejsce.

Pamiętaj, że w górach nie chodzi o bicie rekordów (przynajmniej na początku), ale o przyjemność bycia na łonie natury. Jeżeli trasa okaże się za krótka, zawsze możesz poszukać dłuższej następnym razem.

Na co zwracać uwagę podczas marszu?

Kiedy już staniesz na szlaku, zapomnij na chwilę o świecie wirtualnym i skup się na tym, co tu i teraz. Góry mogą oczarować, ale i nauczyć pokory, jeśli podejdziesz do nich bezmyślnie.

  • Obserwuj oznaczenia – szlaki w polskich górach są zwykle dobrze oznakowane, ale łatwo je zgubić, jeśli zapatrzysz się w telefon lub stwierdzisz, że „ten skrót na pewno będzie szybciej”.
  • Rób przerwy – nie ma wstydu w tym, że musisz przysiąść na chwilę. Wręcz przeciwnie, to idealna okazja do zrobienia zdjęcia albo uzupełnienia płynów.
  • Szanuj przyrodę – proszę, nie zostawiaj śmieci i nie zrywaj roślin. Góry są piękne takie, jakie są – nie potrzebują dodatkowych ozdób z plastikowych butelek.
  • Reaguj na zmiany pogody – jeżeli widzisz, że zbliża się burza, nie upieraj się przy realizacji planu za wszelką cenę. Czasem mądrzej zawrócić i spróbować szczęścia innego dnia.

Jeśli coś Cię niepokoi, zapytaj napotkanych turystów lub schroń się w pobliskim schronisku. Ludzie w górach zazwyczaj są pomocni i chętnie wskażą Ci drogę.

Na szczycie

Nie ma nic przyjemniejszego niż smak kanapki na szczycie, kiedy w dole rozciągają się zielone doliny, a dookoła słychać tylko świst wiatru. Każdy, kto choć raz wyruszył w góry i przełamał swoje słabości, będzie Ci opowiadał o tym momencie z szerokim uśmiechem. Wędrowanie to nie tylko sport, ale też sposób na wyciszenie i odnalezienie w sobie pokładów siły, o których nie miało się pojęcia.

Kiedy już przetestujesz jedną lub dwie trasy i złapiesz bakcyla, zauważysz, że planowanie kolejnej wycieczki stanie się Twoim nowym nawykiem. Będziesz przeglądać mapy z wypiekami na twarzy, rozmyślając nad bardziej ambitnymi szlakami. Warto? Zdecydowanie. Góry potrafią wciągnąć na całego, a każdy kolejny szczyt będzie dla Ciebie nie tylko wyzwaniem, ale i źródłem niezapomnianych wspomnień.

Popularne