Nie każdy kierowca zdaje sobie sprawę, że prawo jazdy kategorii B ma swoje ograniczenia, jeśli chodzi o ciągnięcie przyczep, przewóz motocykla na lawecie czy holowanie bagażu w specjalnych przyczepkach. Granice wyznaczają tu przepisy, ale i zdrowy rozsądek. Co dokładnie można ciągnąć mając „zwykłe” prawo jazdy kategorii B? Kiedy trzeba uważać, by nie przekroczyć przepisowych limitów i nie narazić się na mandat? Sprawdźmy to na przykładach – od przyczepy kempingowej po przewóz motocykla.
Podstawowe uprawnienia kierowcy z kategorią B
Zacznijmy od podstaw. Posiadając prawo jazdy kat. B możesz kierować:
- pojazdem samochodowym o dopuszczalnej masie całkowitej (DMC) do 3,5 tony,
- takim pojazdem z przyczepą lekką, czyli do 750 kg DMC,
- lub z cięższą przyczepą – ale tylko wtedy, gdy łączna DMC zestawu (auto + przyczepa) nie przekracza 3,5 tony (wyjątek do 4,25 t przy określonym szkoleniu).
Brzmi prosto? Tylko z pozoru. Bo diabeł tkwi w szczegółach, czyli w danych z dowodu rejestracyjnego auta i przyczepy oraz w tzw. masach rzeczywistych.
Czy można ciągnąć przyczepę kempingową?
Tak, ale nie każdą i nie zawsze. Jeśli marzy Ci się podróż z przyczepą kempingową, sprawdź trzy rzeczy:
- DMC samochodu i przyczepy – jeśli suma DMC nie przekracza 3,5 t, możesz ciągnąć cięższą przyczepę niż 750 kg.
- Czy auto może ciągnąć daną przyczepę – sprawdzisz to w polu „O.1” dowodu rejestracyjnego pojazdu (maksymalna masa przyczepy z hamulcem).
- Rzeczywista masa zestawu – nawet jeśli DMC się zgadza, nie możesz przekroczyć fizycznych możliwości pojazdu (moc silnika, moment obrotowy, układ hamulcowy).
Dla przykładu: jeśli Twój SUV ma DMC 2100 kg, a przyczepa kempingowa 1200 kg – mieścisz się w limicie 3,5 tony. Ale jeśli DMC auta wynosi już 2 300 kg, to przekroczysz dopuszczalne normy i potrzebujesz kategorii B+E.
Motocykl na przyczepce – czy to legalne?
Chcesz przewieźć motocykl np. na tor wyścigowy lub do serwisu? W porządku, ale znowu musisz spojrzeć na liczby:
- Przyczepki na motocykle często mają DMC rzędu 400–750 kg.
- Motocykl waży ok. 200–250 kg.
- Razem z masą przyczepki i motocykla często mieszczą się w DMC do 750 kg, czyli w przyczepie lekkiej.
Czyli: tak, możesz to zrobić na kat. B, ale tylko jeśli przyczepa (z motocyklami) nie przekracza 750 kg DMC (lub innej swojej ładowności) lub cały zestaw nie przekracza 3,5 t. Zwróć też uwagę, by masa rzeczywista nie przekroczyła możliwości haka Twojego auta.
Przyczepki bagażowe – na urlop, przeprowadzkę, zakupy
To jedna z najczęstszych sytuacji. Kupiłeś meble, jedziesz z bagażem na Mazury albo przenosisz się do nowego mieszkania. Czy możesz ciągnąć przyczepę?
- Mała przyczepka bagażowa (np. 200×120 cm) ma często DMC do 750 kg – bez problemu na kat. B.
- Jeśli wypożyczysz większą przyczepkę, np. z plandeką i hamulcem najazdowym, to jej DMC może przekraczać 750 kg – wtedy musisz sprawdzić DMC całego zestawu.
Pamiętaj też, że załadowana przyczepa nie może ważyć więcej, niż auto ciągnące (w większości przypadków).
Czego nie wolno ciągnąć na kat. B?
Oto sytuacje, w których musisz mieć kategorię B+E:
- Gdy DMC przyczepy przekracza 750 kg, a cały zestaw przekracza 3,5 t,
- Gdy holujesz bardzo ciężki sprzęt (np. łódź, maszynę budowlaną),
- Gdy masa przyczepy przewyższa masę pojazdu ciągnącego,
- Gdy planujesz jazdę z przyczepą po górach lub w trudnym terenie – wtedy B+E to nie tylko wymóg, ale i zdrowy rozsądek.
Mandat i konsekwencje – lepiej nie ryzykować
Wydaje się, że „kilkaset kilo różnicy” nikomu nie zaszkodzi? Otóż może. Kontrola drogowa i brak uprawnień do prowadzenia zestawu to nie tylko mandat (od 1 500 zł wzwyż), ale też możliwość zatrzymania prawa jazdy, a nawet odpowiedzialność karna, jeśli dojdzie do wypadku.
Co więcej – ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania, jeśli okaże się, że przekroczyłeś DMC i nie miałeś wymaganych uprawnień.
Praktyczne wskazówki – o czym pamiętać?
- Sprawdź dane w dowodzie rejestracyjnym pojazdu i przyczepy.
- Nie myl masy rzeczywistej z DMC – zawsze liczy się ta druga.
- Zwróć uwagę na oznaczenia na haku holowniczym.
- Jeśli masz wątpliwości – skorzystaj z kalkulatorów dostępnych online (np. na stronach producentów przyczep).
- Nie sugeruj się „na oko” – ładna, mała przyczepka potrafi ważyć więcej, niż myślisz.
